Max
with Brak komentarzy

Byłam ciekawa co oznacza nasz pierwszy, portugalski adres: rua Maximano de Sousa 39. Kiedy poszliśmy na obiad w sercu wyspy, na jednej ze ścian budynków zobaczyłam postać z mikrofonem i tekst piosenki. Nad nim widnieje nazwisko z adresu. Szybko sprawdziłam … Czytaj dalej

Rezydentka
with 7 komentarzy

Kupiłam dom. Pierwszy w życiu dom. Nie mieszkanie – część domu. Z ogrodem. Tu, nazywa się to apartament. Kiedy notário odczytał wszystkie dokumenty, podał mi dłoń i usłyszałam: „Now, you are resident of…” (tu padła nazwa wyspy na której zamieszkałam). Kolejny … Czytaj dalej

Walizki
with 2 komentarze

Siedzę przed otwartą walizką w hotelu. Jutro zamknę ją przed odlotem do nowego życia. Zamknęłam wszystko, na co byłam gotowa. Sprzedałam co należało sprzedać, przekazałam co chciałam oddać w odpowiednie ręce. Wysłuchałam tego, co mieli do powiedzenia inni. Pomyślałam o … Czytaj dalej

Od-lot
with Brak komentarzy

Od kiedy zobaczyłam film „Butelki zwrotne” Jana Sveraka wiedziałam, że kiedyś polecę. Na ścianie lodówki, z wizytówki jednej z firm organizującej loty uśmiechał się do mnie kolorowy balon. Miło było marzyć i czekać na odpowiednią okazję. Nie należę do osób, … Czytaj dalej

Napuszony styl na piąte urodziny
with 5 komentarzy

Nie wierzę. Kiedy spojrzałam na datę pierwszego wpisu na blogu tak właśnie pomyślałam: „nie wierzę”. A jednak. Fakty, a raczej daty mówią same za siebie. Od pięciu lat, mimo niepewności, lęku przed nazwaniem grafomanią ale też z wielką przyjemnością połechtanego … Czytaj dalej

Rzemiosło?
with 2 komentarze

Najpierw rodzi się dziecko. Ojciec, który normalnie nie robiłby takich rzeczy, podryguje z maleństwem w rytm muzyki. Matka cieszy się, gdy dziecina zaczyna śpiewać pierwsze melodie. Babcia zwraca uwagę na wrażliwość wnusi, a dziadek zastanawia się głośno: „może warto byłoby … Czytaj dalej

Polskie kwiaty
with Brak komentarzy

Przycisnęłam mocniej telefon do ucha: „… Iza, przychodzą do mnie na zajęcia wakacyjne z języka polskiego i są tacy smutni. Tak, Kazachowie. Dlatego postanowiłam, że nauczę ich piosenki o lecie. U nas? Tak. Obrażę się, jeśli nie będą śpiewać mojej … Czytaj dalej

Paryż
with Brak komentarzy

Paryż 03.07.2020 Data brzmi szumnie, ale nie ma nic wspólnego z powiewem mojego wyobrażenia jakie miałam do tej pory o Paryżu. Od kiedy pierwszy raz przeczytałam „Spóźnionych kochanków” Whartona, marzyłam o podróży do tego miasta. Wracałam do tego marzenia co … Czytaj dalej

Cisza jak ta
with Brak komentarzy

Weszłam do kościoła. Kobieta o kręconych włosach przywitała mnie lekkim uśmiechem oczu znad maski i żelem wyciśniętym z butelki na dłonie. Weszłam dalej. Na ławkach umieszczono zielone i czerwone napisy. Nie umiem czytać portugalskiego. Dzięki symbolom domyśliłam się, które miejsca … Czytaj dalej

Ojciec żył tak jak chciał
with Brak komentarzy

Za każdym razem kiedy nucę tę piosenkę, przypominam sobie mojego tatę. Zawsze żył tak, jak chciał. Konsekwencje jego wyborów często kładły się blaskiem i cieniem na życiu jego bliskich. Najpierw rodziców, później żony i córki. W moim domu wyglądało to … Czytaj dalej

1 2 3 4 5 6 7 8 12