Kto uczy? Od kogo „uczymy się”?
Myślisz czasami o sobie jako nauczycielu?
Dziś postanowiłam podziękować wszystkim moim nauczycielom. Ale od razu pojawiła się myśl, że każdego, kogo spotkałam na swojej drodze od najmłodszych lat do dziś, mogę postrzegać jako nauczyciela. Dlatego napisałam: „w tym wyjątkowym dniu, pragnę podziękować wszystkim, których spotkałam na swojej drodze, bo każdy wniósł do mojego życia jakąś „naukę”. Mam wielkie szczęście spotykać pięknych, wrażliwych ludzi, którzy chętnie dzielą się sobą wnosząc w moje dni najpiękniejsze kolory. Gdybym chciała wymienić Was z osobna, nie starczyłoby kart najgrubszej książki, ale mam nadzieję że nadal będę mieć okazję do okazywania Wam szacunku i wdzięczności każdego dnia.”
Począwszy od moich ukochanych rodziców: taty – skrzypka i mamy – kwiaciarki, przez kolejnych najbliższych mi ludzi z rodziny i nie tylko: babci Helenki i babci Olgi, które pieczołowicie dbały o ogniska domowe, tworząc klimat ciepła i miłości; męża – poszukującego, wrażliwego artysty; przyjaciółek – wieloletniego wsparcia niezależnie od odległości i sytuacji; partnera – pirata morskiego z silnymi, ciepłymi, otwartymi dla mnie ramionami; aż do mentorów: min. Zosi Nowakowej, Wiesia Liseckiego, Magdy Giec, Piotra Pilipczuka czy Macieja Bennewicza i moich niezwykłych uczniów oraz „zwykłych” pięknych ludzi, od wszystkich zyskałam wiele lekcji na życie, życzliwości, ale przede wszystkim zachwyt postawą.
Postawa… to wyraz tożsamości, odpowiedzialności i intencji. Dzięki postawie tworzą się autorytety, ale także bezpośrednie relacje. Postawa ma wpływ. Kiedy człowiek nie jest spójny – jego działania nie wynikają z jego postawy – nie ufamy mu. Wiele rzeczy dzieje się na świecie dzięki postawie pojedynczych ludzi.
Każdy z nas jest swego rodzaju nauczycielem dla innych. Dzięki naszej postawie zachęcamy lub zniechęcamy do działań. Cały swój potencjał wyrażamy (lub skrywamy) dzięki swojej postawie. Przebijają przez nią nasze intencje wobec życia i innych. Bądźmy poszukującymi, rozwijającymi się nauczycielami także dla samych siebie.