Pewnie pisze Ci się łatwiej , ale słucha się Ciebie z ogromną przyjemnością. Twoje mądre przemyślenia zatrzymały mnie na chwile i spowolniły moj za szybki oddech. Dziękuje i czekam na więcej ❤️
Dziękuję Iwona za miłego kopniaka, którego potrzebowałam, aby nagrać drugi odcinek…
Cały czas mam mieszane uczucia co do sensu nagrywania, pisania o sobie. Dlatego świadomość, że jest ktoś, kto jest tym zainteresowany daje silną motywację, żeby kontynuować.
Przepraszam, że dopiero odpowiadam, ale nie miałam świadomości, że ktokolwiek skomentował pierwszy odcinek podcastu.
A jeśli chodzi o życiowe rewolucje:
kiedyś ułożyłam motto REWOLUCJA->EWOLUCJA->REWELACJA i tego się trzymam 😉
Jak widzisz Jacku, minął miesiąc od publikacji jedynego jak dotąd odcinka i nie ma na razie kolejnych, bo „ujawnianie innym” swoich intymnych rzeczy nie jest proste.
Okazało się, że pisanie jest dla mnie łatwiejsze. Chyba dlatego, że głos zdradza więcej…
8 Responses
Anonim
Pięknie mówisz ❤ kiedyś Cię odwiedzę
admin
Hm… ciekawe jaki ANONIM chce mnie odwiedzić…
Iwona
Pewnie pisze Ci się łatwiej , ale słucha się Ciebie z ogromną przyjemnością. Twoje mądre przemyślenia zatrzymały mnie na chwile i spowolniły moj za szybki oddech. Dziękuje i czekam na więcej ❤️
admin
Dziękuję Iwona za miłego kopniaka, którego potrzebowałam, aby nagrać drugi odcinek…
Cały czas mam mieszane uczucia co do sensu nagrywania, pisania o sobie. Dlatego świadomość, że jest ktoś, kto jest tym zainteresowany daje silną motywację, żeby kontynuować.
Jacek
Mądre i ciekawe!
Na życiową rewolucję nigdy nie jest zbyt późno, trzeba jedynie odwagi i determinacji.
admin
Przepraszam, że dopiero odpowiadam, ale nie miałam świadomości, że ktokolwiek skomentował pierwszy odcinek podcastu.
A jeśli chodzi o życiowe rewolucje:
kiedyś ułożyłam motto REWOLUCJA->EWOLUCJA->REWELACJA i tego się trzymam 😉
Jacek
Wiele osób ma swoją wyspę, jest schowana głęboko w sercu. Niekiedy ujawniamy ją innym. Dziękuję za otworzenie oczu i pobudzenie do przemyśleń.
admin
Jak widzisz Jacku, minął miesiąc od publikacji jedynego jak dotąd odcinka i nie ma na razie kolejnych, bo „ujawnianie innym” swoich intymnych rzeczy nie jest proste.
Okazało się, że pisanie jest dla mnie łatwiejsze. Chyba dlatego, że głos zdradza więcej…