Grudniowe noce, zimowe noce
with 2 komentarze

Pierwsze dni zimy 2020 spędzam daleko poza poprzednim domem. Do tej pory moje święta pachniały świerkiem, piernikami, barszczem i bigosem od sąsiadów. Bywało, że zdarzał się cud, a wtedy za oknem było biało od śniegu. Wyciągałam wszystkie płyty z kolędami, … Czytaj dalej

03:57
with Brak komentarzy

Zachwycająca wyspa. Piękna dama. Przystojny żeglarz. Melodia wolności sączy się spokojnie na morzu i na lądzie. C’est Magnifique? Wspaniale? Jest 3:57. Nie śpię. Słucham. Myślę. Wczoraj dowiedziałam się o nowej aplikacji na telefon, która „ma na celu ochronę zdrowia” i … Czytaj dalej

Granice marzeń
with Brak komentarzy

… czyli o tym, jak rozłożyły mnie na łopatki krzesła ogrodowe z podłokietnikami. – Super, że się tam powoli urządzacie, wyobrażam sobie  co czujecie. – Kupiliśmy dziś meble do ogrodu – jestem zachwycona. Niby nic: są zwykłe, drewniane ale dla … Czytaj dalej

Przyjaciółka
with Brak komentarzy

Leżałam z zamkniętymi oczami. Jej dłonie oplotły moją czaszkę. Poczułam ciepło w środku głowy, a pod powiekami zobaczyłam barwy. Najpierw jasny kolor, który rozpraszał się powoli jakbym wciągała go falą do wewnątrz. Potem biało-seledynowy, który po dłuższej chwili przeszedł w … Czytaj dalej

Max
with Brak komentarzy

Byłam ciekawa co oznacza nasz pierwszy, portugalski adres: rua Maximano de Sousa 39. Kiedy poszliśmy na obiad w sercu wyspy, na jednej ze ścian budynków zobaczyłam postać z mikrofonem i tekst piosenki. Nad nim widnieje nazwisko z adresu. Szybko sprawdziłam … Czytaj dalej

Rezydentka
with 7 komentarzy

Kupiłam dom. Pierwszy w życiu dom. Nie mieszkanie – część domu. Z ogrodem. Tu, nazywa się to apartament. Kiedy notário odczytał wszystkie dokumenty, podał mi dłoń i usłyszałam: „Now, you are resident of…” (tu padła nazwa wyspy na której zamieszkałam). Kolejny … Czytaj dalej

Walizki
with 2 komentarze

Siedzę przed otwartą walizką w hotelu. Jutro zamknę ją przed odlotem do nowego życia. Zamknęłam wszystko, na co byłam gotowa. Sprzedałam co należało sprzedać, przekazałam co chciałam oddać w odpowiednie ręce. Wysłuchałam tego, co mieli do powiedzenia inni. Pomyślałam o … Czytaj dalej

Od-lot
with Brak komentarzy

Od kiedy zobaczyłam film „Butelki zwrotne” Jana Sveraka wiedziałam, że kiedyś polecę. Na ścianie lodówki, z wizytówki jednej z firm organizującej loty uśmiechał się do mnie kolorowy balon. Miło było marzyć i czekać na odpowiednią okazję. Nie należę do osób, … Czytaj dalej

Napuszony styl na piąte urodziny
with 5 komentarzy

Nie wierzę. Kiedy spojrzałam na datę pierwszego wpisu na blogu tak właśnie pomyślałam: „nie wierzę”. A jednak. Fakty, a raczej daty mówią same za siebie. Od pięciu lat, mimo niepewności, lęku przed nazwaniem grafomanią ale też z wielką przyjemnością połechtanego … Czytaj dalej

Rzemiosło?
with 2 komentarze

Najpierw rodzi się dziecko. Ojciec, który normalnie nie robiłby takich rzeczy, podryguje z maleństwem w rytm muzyki. Matka cieszy się, gdy dziecina zaczyna śpiewać pierwsze melodie. Babcia zwraca uwagę na wrażliwość wnusi, a dziadek zastanawia się głośno: „może warto byłoby … Czytaj dalej

1 2 3 4 5 6